Drożeje niemal wszystko. Ropa, węgiel, gaz, benzyna, nawozy, zboże. Nic w tym dziwnego, stanowią system naczyń połączonych w, którym wzrost cen paliw powoduje skok cen pozostałych artykułów przemysłowych i spożywczych. Konsumentom pozostaje biernie przyglądanie się sytuacji. Mogą żywić jedynie nadzieję, że geopolityczne przyczyny drożyzny wkrótce ustaną. Niestety droga do normalności będzie jeszcze długa i wyboista. Składa się na to całe mnóstwo zazębiających się czynników. Państwo robi co może, ale przypomina to gaszenie ognia benzyną. Podnoszenie płac nigdy jeszcze w historii nie zatrzymało inflacji. Obniża jedynie siłę nabywczą pieniądza, co w konsekwencji pozwala rozpędzić się inflacji jeszcze bardziej. Wydolność państwa jest czysto teoretyczna i w praktycznym życiu niewiele z niej pożytku.
Czy sytuacja kryzysowa usprawiedliwia brak zaradności. Absolutnie nie. Czasy złej koniunktury gospodarczej, to świetny sposób na to by się bogacić. Giełdy szaleją, kursy zmieniają się jak w kalejdoskopie, a to oznacza nadchodzącą bessę na giełdzie. Przy odrobinie wiedzy i zaangażowania, przy wsparciu biura maklerskiego można pokusić się o grę na spadki cen akcji. To, że rynek wywinduje wykresy w najbliższym czasie wydaję się dziś mało realne. Dla wielu osób niezwiązanych z obrotem akcji, taki sposób może wydawać się mało realistyczny. Nic bardziej mylnego. Wytrawni i doświadczeni inwestorzy korzystają z niego od lat. Wymaga doświadczenia i wiedzy. Jednak w obecnych czasach z łatwością da się obejść i tę przeszkodę. Z pomocą przyjdą nam biura maklerskie, które chętnie pomogą nam w inwestowaniu naszych pieniędzy w sposób profesjonalny, a co za tym idzie minimalizując ryzyko straty.
Naturalnie biura pobierają z tego tytułu prowizję, która w kontekście potencjalnych zysków wydaje się być wręcz symboliczna. Biura maklerskie, dają również możliwość gry na innych rynkach niż rynki akcji. Pozwalają na zakup obligacji państwowych czy grę na rynkach walutowych. Coraz lepiej radzą sobie w obszarze, kryptowalut, które przez część specjalistów uważane są za panaceum na nękającą nas inflację. Perspektywa najbliższych kilku lat maluje się w szarych barwach, ale to dobry okres by wybić się ponad przeciętność i zaistnieć nie tylko finansowo ale również społecznie dając przykład przedsiębiorczości i zaradności. Każdy jest kowalem własnego losy. Nie warto czekać, czas działać.